Aktualności

Słodki łup, gorzkie konsekwencje.

Data publikacji 22.04.2020

Najbliższe 2,5 roku w więziennej celi spędzi 52- letni mieszkaniec naszego miasta, zatrzymany we wtorek przez policjantów ze śródmiejskiego komisariatu. Mężczyzna wpadł w jednym ze sklepów na próbie kradzieży słodyczy, wartych 13 złotych. Później próbował ukryć przez mundurowymi fakt posiadania przy sobie dokumentów. Robił to, bo był poszukiwany przez sąd.

Do stróżów prawa z Komisariatu Policji III w Kielcach zgłoszenie wpłynęło wczoraj krótko po godzinie 9 rano. W jednym ze sklepów przy ul. Sienkiewicza został ujęty złodziej słodyczy. Czynności w tej sprawie podjęli mundurowi z ogniwa patrolowo – interwencyjnego śródmiejskiego komisariatu. Mężczyzna przyłapany na próbie kradzieży oświadczył funkcjonariuszom, że nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. Jednak jego zachowanie wskazywało, że ma coś przed policjantami do ukrycia. Nie odpowiadał na proste pytania odnośnie swoich danych, nie potrafił wskazać osoby, która mogłaby potwierdzić jego tożsamość. Stróże prawa nie do końca dali wiarę zapewnieniom kielczanina, że nie ma przy sobie dokumentów i przeprowadzili kontrolę jego odzieży. I nie mylili się. Okazało się, że mają do czynienia z 52- latkiem, który dowód osobisty miał w kieszeni. Powód takiego zachowania także został wyjaśniony. Kielczanin nie stawił się do aresztu by odbyć karę 2,5 roku pozbawienia wolności. Nie ominą go także konsekwencje za kradzież sklepową i okłamanie policjantów, że nie ma przy sobie dokumentów.

Opr. KM

Źródło: KMP w Kielcach

Powrót na górę strony