W ukryciu śladów miały pomóc skarpetki
Skrupulatna praca kryminalnych z Komisariatu Policji II w Kielcach doprowadziła do zatrzymania 26- letniego mieszkańca miasta. Śledczy ustalili, że mężczyzna w listopadzie ubiegłego roku uszkodził 9 okien w jednym z budynków na osiedlu Czarnów, powodując straty w wysokości 5000 złotych. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat wiezienia.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 8 na 9 listopada ubiegłego roku. Kieleccy policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie, że nieznany sprawca przy użyciu kamieni wybił 9 szyb w oknach jednego z budynków na osiedlu Czarnów. Swoje „pociski” owinął m.in. w materiał i skarpetki. W wyjaśnienie tej sprawy włączyli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z komisariatu przy ul. Kołłątaja. Stróże prawa zebrali i przeanalizowali materiały dotyczące tego zdarzenia i w ten sposób nabrali podejrzeń, że sprawcą jest dobrze im znany 26- latek. Jednak podejrzewany ukrywał się przed mundurowymi, m.in. zagranicą. W środę kryminalni uzyskali informację, że 26- latek prawdopodobnie znów jest na terenie Kielc. Funkcjonariusze wczesnym popołudniem zatrzymali podejrzewanego na osiedlu Podkarczówka.
26- latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Konsekwencją jego czynu może być nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach