Wzięła ze sobą znaleziony telefon. Teraz ma kłopoty.
Na kłopoty z prawem naraziła się 23- letnia mieszkanka Kielc, zatrzymana wczoraj przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji I w Kielcach. Kobieta w połowie września tego roku, na terenie jednej z galerii handlowych znalazła telefon komórkowy o wartości 1200 złotych, jednak nie zwróciła rzeczy tylko dokonała przywłaszczenia. Teraz jej zachowanie zostanie ocenione przez sąd.
Początek tej historii miał miejsce 14 września tego roku. Wówczas na terenie jednej z kieleckich galerii kobieta zagubiła telefon komórkowy o wartości 1200 złotych. Pokrzywdzona poinformowała o tym fakcie stróżów prawa. Realizujący sprawę kryminalni z Komisariatu Policji I w Kielcach wykonali szereg czynności, które doprowadziły ich do rozwiązania. Mundurowi ustalili bowiem, że zgłaszająca pozostawiła telefon w toalecie, po czym wyszła ze sklepu. Z okazji skorzystała młoda kobieta, która zabrała komórkę ze sobą, nie mówiąc o tym nikomu. Funkcjonariusze ustalili, ze była to 23- letnia Kielczanka. Wczoraj złożyli jej wizytę. W trakcie czynności policjanci odzyskali utracone mienie.
Młoda kobieta usłyszała już zarzut przywłaszczenia cudzego telefonu. O jej losie zadecyduje teraz sąd. Za to przestępstwo ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
-
zdjęcie poglądowe
