Aktualności

Leczenie, którego nie było…

Data publikacji 12.07.2016

Łącznie 236 zarzutów usłyszało dwoje stomatologów z powiatu kieleckiego. Skrupulatna praca policjantów z Wydziału zwalczającego Przestępczość Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach pozwoliła na ustalenie, że dentyści przedkładali w Narodowym Funduszu Zdrowia raporty rzekomo zrealizowanych świadczeń, a także wnioskowali o refundację leczenia, za które pacjenci już zapłacili.

Funkcjonariusze nad tą sprawą pracowali już od dłuższego czasu. Jak tylko ustalili, że dwoje 37-latków z naszego powiatu może trudnić się nielegalną działalnością, postanowili przyjrzeć się bardzo dokładnie tej sprawie. Jednak, aby dotrzeć do osób pokrzywdzonych policjanci rozpytali ponad półtora tysiąca ludzi, zweryfikowali tysiące dokumentów oraz przesłuchali kilkaset osób. Tylko żmudna oraz niezwykle drobiazgowa praca doprowadziła do ustalenia m.in. 212 pacjentów, którzy to nie potwierdzili wykonania wykazanych przez lekarzy świadczeń do Narodowego Funduszu Zdrowia. Stomatologowie w specjalnych raportach potwierdzali np.  wykonanie znieczulenia, czy leczenie ubytków, a w rzeczywistości zabiegi te nie miały w ogóle miejsca.

Pozostałe kilkadziesiąt zarzutów dotyczy sytuacji, gdy w rzeczywistości leczenie odbywało się w ramach wizyt prywatnych i pełnopłatnych, a dentyści w przekazanych dokumentach wnioskowali o refundację. W ten sposób za jedną usługę mieli oni płacone dwukrotnie. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że dwoje 37-latków nieprawnie wzbogaciło się łącznie o około 80 tysięcy złotych.

Policjanci ustalili, że dentyści swój przestępczy proceder prowadzili od stycznia 2011 roku. Mężczyzna zakończył go w maju ubiegłego roku, natomiast kobieta we wrześniu.

37-latkowie usłyszeli łącznie 236 zarzutów pod koniec czerwca. Za popełnione czyny zarówno kobiecie jak i mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Opr. MT

Źródło: KMP w Kielcach

Powrót na górę strony